Cookie croissant to idealna kolaboracja perfekcyjnego maślanego francuskiego rogalika z najlepszym możliwym amerykańskim ciastkiem Chocolate Chip. Jeśli kochasz oba te wypieki, ten “deser” wyrwie Cię z butów. Koniecznie zjedz go ciepłego. Sprawi to, że wyciągniesz z niego wszystko co najlepsze – chrupkość croissanta, ociekające masłem palce i rozpływającą się w buzi masę ciasteczkową.

Wydawać by się mogło, że widzieliśmy już każdą możliwą formę i smak croissanta. Były cronuty, cruffiny, niedawno wszyscy mieliśmy obsesję na punkcie croissant wheeli. Croissanty nadziewane były już naprawdę wszystkim. Udało mi się jeść nawet takie, gdzie samo masło, którym przekłada się drożdżowe ciasto podczas przygotowywani croissantów miało smak kimchi. A jednak raptem kilka tygodni temu internetem ponownie zawładnął nowy trend croissantowy trend cukierniczy. Pewna francuska piekarnia wymyśliła kolaborację croissanta i amerykańskiego ciastka Chocolate Chip Cookie. I jest to dla mnie naprawdę dużym zaskoczeniem, bo raczej uparcie wierzyłam, że Francuzi to jednak bronią klasyki i raczej szydzą z tych wszystkim wymysłów. Jak widać nic bardziej mylnego! Crookie (croissant + cookie) okazał się być spełnieniem moich wszystkich slodykczowych marzeń. Odpowiadając na pytanie – co zjadłabym na ostatni posiłek w swoim życiu, zawsze wahałam się między ciastkiem z czekoladą, a prawdziwym maślanym croissantem. A tu proszę – koniec dylematów. Ktoś stworzył mój wypiek idealny!

Składniki i zamienniki:

Mąka pszenna – najlepiej typ 450 lub 550 lub jakiś pokrewny. Mąka powinna być lekka i biała, żeby Twoje ciastka miały delikatną, przyjemną strukturę.
Masło – prawdziwe masło nada maślanego smaku. Osobiście uważam, że bez masła te ciastka nie będą smakować jak powinny. Ale w teorii da się zrobić je także na zamiennikach roślinnych.
Cukier drobny – najdłuższym etapem w przygotowaniu amerykańskich ciastek jest ucierania masła z cukrami. Jeśli użyjemy cukru drobnego, znacznie skracamy sobie ten proces i mamy wtedy niemalże pewność, że upieczonych ciastkach cukier nie będzie za mocno rzęził między zębami.
Cukier muscovado – to sekret smaku klasycznych Chocolate Chip Cookies. Bez tego nie będą smakować amerykańsko.
Jaja – odpowiedzialne są za spajanie wszystkich składników, dzięki nim ciastka po upieczeniu i wystudzeniu będą ładnie trzymać swoją formę.
Sól – podkręca smak i przełamuje słodycz.
Proszek do pieczenia – dzięki niemu ciasto odrobinę rosną i nie są bardzo zbite.
Soda – jak wyżej.
Czekolada – jest niesastąpionym składnikiem klasycznych Chocolate Chip Cookies. Amerykańskie ciastka są dosyć słodkie dlatego polecam używać czekolady deserowej lub gorzkiej. Sama najczęściej sięgam po 55%. Niezmiennie ze sklepowych czekolad rekomenduję markę Lidla czyli czekoladę FinCarre lub czekolady dostępne przez internet: Lubeca, Chocovic lub Callebaut (te występują w tych małych dropsach, których zawsze używam na filmach).
Croissanty – w przepisie korzystam z kupnych, świeżych croisstantów. Polecam wybrać te naprawdę dobre, dzięki temu Twój wypiek będzie najlepszym z możliwych. Sama użyłam croissantów z Deseo – były absolutnie przepyszne.

TE ZDJĘCIA “KROK PO KROKU” MOGĄ BYĆ POMOCNE:

Masło w temperaturze pokojowej, biały drobny cukier i cukier muscovado umieść w misie robota z płaskim mieszadłem. Ucieraj na średnich lub wysokich obrotach tak długo, aż kasa zrobi się wyraźnie jaśniejsza niż w pierwszych minutach kręcenia.

Do utartego masła z cukrami dodaj jedno jajko. Wymieszaj tylko do lekkiego połączenia.

Następnie dodaj wszystkie suche składniki (mąkę, proszek, sodę i sól). Ponownie delikatnie wymieszaj. Na sam koniec dosyp chipsy czekoladowe lub czekoladę pokrojoną w duże kawałki i tylko delikatnie zamieszaj.

Ciasto poporcjuj na kulki o wadze oko 80 gramów. Powinno wyjść ich około 10 sztuk.

Jeśli pieczesz ciastka, surowe kulki ciasta ułóż a blaszce ze sporymi odstępami. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 175 stopni z termoobiegiem i piecze 10-13 minut. W połowie pieczenia (po około 7-8 minutach) obróć blachę. ciastka powinny się rozpłynąć (ale wciąż pozostać całkiem grube), ich brzegi zarumienią się, a środek po dotknięciu palcem wciąż zostanie bardzo miękki. Dzięki temu będą bardzo ciągnące w środku.

Jeśli pieczesz cookie croissanty, na jednego potrzebujesz dwóch kulek surowej masy ciasteczkowej. Wszystkie croissanty przekrój w poprzek jak kanapkę. Do środka włóż i rozprowadź na płasko jedną kulkę masy ciasteczkowej. Przykryj drugą połówką croissanta, a następnie naklej na nią drugą kulkę masy ciasteczkowej, rozpłaszczając ją po prawie całej powierzchni.

Tak przygotowane croissanty wstaw do piekarnika na dokładnie taki sam czas pieczenia na same ciasteczka – 10-13 minut. Wierzch zarumieni się, a masa ciasteczkowa, którą włożyłeś do środka zostanie miękka i rozpływająca się.

Najczęściej pojawiające się problemy:

Dlaczego w moich ciastkach jest wyraźnie wyczuwalny cukier?

Dzieje się tak, jeśli za krótko ucierasz masło z cukrami. Ten proces powinien trwać naprawdę dobre 10-15 minut, przy założeniu, że masło było w temperaturę pokojowej. Nie może być rozpuszczone, bo wtedy cukier nie utrze się w ogóle. A jeśli wrzucisz zimne masło z lodówki, wtedy ucieranie powinno trwać co najmniej dwa razy dłużej.

Dlaczego moje ciastka nie są rozpływające się i ciągnące w środku?

Prawdopodobnie zostały przepieczone. Sekretem dobrych amerykańskich ciastek jest 1. dobra masa ciasteczkowa (ale to na pewno oczywiste :)) i 2. czas pieczenia. Nawet najwspanialszy przepis wyjdzie beznadziejnie, jeśli ciastka przetrzymasz za długo w piekarniku.

Jak przechowywać upieczone ciasteczka i cookie croissanty?

Zarówno ciastka jak i croissanty najlepsze będą jeszcze ciepłe, chwilę po wycięciu z piekarnika. Crookies będą takie jak powinny tylko w dniu upieczenia. Nie zostawiałabym ich na kolejny dzień – ale jeśli nie masz wyboru, to owiń je ciasno w folię i schowaj do lodówki, a następnego dnia przed jedzeniem, włóż je do piecyka lub piekarnika nagrzanego do 175 stopni na około 5 minut.

A dla samym ciastek chocolate chip optymalny czas przechowywania jest odrobinkę dłuższy i wynosi do dwóch dni. Oczywiście możesz trzymać je do tygodnia w szczelnie zamykanym pojemniku w temperaturze pokojowej lub lodówce – ale już po drugim dniu struktura takiego ciastka mocno się zmienia i nigdy już nie będzie ono tym czym powinno.

Jak zrobić poprawnie ciastka jeśli nie mam robota?

Do ucierania masła z cukrami użyj wtedy miksera ręcznego z końcówkami do ubijania. Samo ucierania zajmie wtedy nieco więcej czasu, ale da się to zrobić!

Czy mogę zamrozić ciastka i cookie croissanty?

Surowe podzielone na kulki ciastka są idealne do mrożenia. Rozłóż je na płaskiej blaszce i włóż do zamrażarki, a kiedy już się zmrożą wrzuć wszystkie do strunowego woreczka. W takiego formie możesz trzymać je nawet do miesiąca i odpiekać sobie po kilka sztuk, kiedy tylko masz ochotę. Ważne, żeby Twoja zamrażarka osiągała temperaturę -18/-21 stopni (im niższa tym czas przechowywania jest po prostu dłuższy).

Upieczone ciastka według mnie średnio nadają się do mrożenia, ale robiłam to kilka razy w swoim życiu. Od razu po odmrożeniu takiego ciastka wypada ono naprawdę słabo, ale jeśli odgrzejesz je przez 5 minut w piekarniku będzie już dużo pyszniejsze. Tak samo wygląda sytuacja z upieczonymi cookie croissantami. Ważne, żeby do mrożeni takiego wypieki zapakować bardzo szczelnie, żeby nie przeszły żadnym zapachem.