CZEKOLADKI PEANUT BUTTER CUPS
Reeses czyli czekoladki w formie małych babeczek z nadzieniem z masła orzechowego, pakowane w pomarańczowe folijki to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych amerykańskich słodyczy, który pokochali także Polacy. Od niedawna da się kupić je w wielu sieciowych sklepach, ale jak to z reguły bywa ze sklepowymi słodyczami – mają wątpliwy skład. Dlatego spróbujcie zrobić je sami!
Z Frankowej kuchni:
Wiele ciast i ciastek we Franku inspirowanych było oryginalnymi amerykańskimi słodyczami. Wielką frajdę sprawiło mi spędzenie godzin na stworzeniu “domowej” wersji oreo, snickersa czy właśnie czekoladek Reeses. W internecie znajdziesz wiele przepisów na Peanut Butter Cups, ale większość z nich ma dużo niedopowiedzeń, dlatego starałam się, aby frankowy przepis był możliwie jak najbardziej szczegółowy. W naszej witrynie zawsze miałyśmy dwa rodzaje: wegańskie z ciemnej czekolady i białe. Jeśli chcesz zrobić czekoladki w wersji wegańskiej użyj sprawdzonego masła orzechowego, dobrej roślinnej margaryny i czekolady, która nie zawiera w sobie mleka.
Składniki i zamienniki:
- Masło orzechowe – zdecydowanie najlepsze będzie stuprocentowe masło orzechowe. Wtedy będziesz mieć największa kontrolę nad smakiem plus poczucie, że użyłeś naprawdę dobrego składnika. Jeśli chcesz, aby Twoje czekoladki lekko chrupały śmiało możesz użyć także stuprocentowego masła orzechowego crunchy. Jeśli nie jesteś w stanie kupić naturalnego masła orzechowego, użyj dowolnego słodzonego, które lubisz. Ważne, żeby wtedy w przepisie pominąć cukier puder, bo czekoladki wyjdą zwyczajnie za słodkie.
- Cukier puder – użycie go daje gwarancję, że nasze orzechowe nadzienie będzie gładkie. Nie polecam zamieniać go na zwykły cukier, bo może być nieprzyjemnie wyczuwalny.
- Masło – najważniejsze jest tu, aby tłuszcz jakiego używasz tężał w temperaturze pokojowej. Sama najbardziej lubię masło ze względu na smak, ale jeśli robisz czekoladki w wersji wegańskiej śmiało sięgnij po margarynę lub dobry olej kokosowy.
- Sól – jest konieczna, kiedy używasz naturalnego masła orzechowego. Jeśli jej nie dodasz Twoje cupsy będą płaskie w smaku.
- Czekolada – stanowi solidną część naszych czekoladek, dlatego warto użyć takiej naprawdę dobrej jakości. Ja do swoich wypieków korzystam z czekolady Lubeca lub Callebaut (dostępne w internecie), ale śmiało mogę polecić także czekolady Fin Carre z Lidla – najbardziej tę o 74% zawartości kakao lub klasyczną białą.
TE ZDJĘCIA “KROK PO KROKU” MOGĄ BYĆ POMOCNE:
Do przygotowania nadzienia potrzebne będzie rozpuszczone masło. Połącz je dokładnie z cukrem pudrem, a następnie dodaj masło orzechowe i sól. Całość wymieszaj na gładka masę i wylej do wyłożonej papierem keksówki (papier musi zachodzić na brzegi) o wymiarach spodu około 8×17 cm. Masę włóż do lodówki na minimum godzinę do pełnego stężenia.
Do wycinania nadzienia idealny będzie “wykrawacz” kółko o średnicy 4 cm. Może być także odrobine mniejsze. Najważniejsze, aby po włożeniu do papilotki zostało trochę wolnej przestrzeni po bokach, którą będzie mogła wypełnić czekolada.
Ze schłodzonej masy wycinaj krążki kółkiem o średnicy około 4 cm. Skrawki połącz razem i wycinaj dalej. Postępuj tak aż skończy Ci się masa.
Jeśli nie masz foremki, odważ na wadzę 20-25g masy, uformuj w kulkę i spłaszcz.
Formę na babeczki wyłóż papierowymi papilotkami. Do każdej wlej 20 g rozpuszczonej czekolady na spód, następnie włóż krążek z masy i dociśnij go do spodu, tak, żeby czekolada zalała trochę brzegi. Na wierzch dolej kolejne 10 g rozpuszczonej czekolady. Rozprowadź czekoladę łyżką a następnie potrząśnij foremką, żeby równo się rozlała.
najczęściej pojawiające się problemy:
Czy moja czekolada musi być “zatemperowana”?
Kiedyś we Franku pewien klient zarzucił nam, że nasze Cupsy zrobione są źle, bo czekolada nie jest zatemperowana. Co w ogóle oznacza to stwierdzenie? W uproszczeniu temperowanie czekolady to proces rozpuszczania jej z naciskiem na pilnowanie temperatur, w taki sposób, żeby po ponownym stężeniu była przede wszystkim lśniąca i chrupka. A ten kto jadł oryginalne Reeses doskonale wie, że czekolada jest tam miękka i matowa. Dlatego zdecydowanie nie musisz obawiać sią tutaj o żadne temperowanie!
Czemu moje nadzienie nie tężeje w lodówce?
Składnikiem, który powoduje tężenie nadzienia jest tutaj masło. Po włożeniu masy do lodówki masło ścina się i nasza masa twardnieje. Dlatego jeśli postanowiłeś zamienić tłuszcz w przepisie, dopilnuj aby był to taki, który ma postać stałą w temperaturze pokojowej. W tym przepisie zdecydowanie nie sprawdzi się żaden płynny olej.
Powód nietężenia nadzienia może być także inny. Czasem nasz sprzęt lubi nam sprawiać problemy. Może Twoja lodówka idealnie nie chłodzi i masa potrzebuje nieco więcej czasy, aby stwardnieć?
Czemu moja czekolada bardzo szybko zastyga, przez co moje czekoladki nie wychodzą równe?
Dlatego ważne jest, aby w przepisie używać ciepłej czekolady. Da Ci to więcej czasu na “składanie” czekoladek. Pomocne może być także odczekanie kilku minut aż nasze krążki z masy przestaną być takie zimne. Dopiero po delikatnym ogrzaniu wciskaj je w wylaną na papilotki czekoladę. Jednak nie pozwól ogrzać im się za bardzo, bo mogą zacząć mocno się mazać i trudno będzie wziąć je w rękę.
Czemu z przepisu wyszło mi dużo mniej czekoladek?
Liczba czekoladek w przepisie jest orientacyjna, ponieważ nie każdy z nas znajdzie dokładnie taką samą foremkę do wylania masy przez co może wyjść ona np. minimalnie wyższa. Perfekcyjnie byłoby wylać masę w taką formę, żeby uzyskać 1,5 cm wysokości i, żeby każdy wycięty z niej krążek ważył 22 gramy.
Jak długo mogę przechowywać gotowe czekoladki?
Czekoladki, w których nadzieniu znajduje się masło w lodówce możesz przechowywać do tygodnia.
Peanut Butter Cups
10-12
sztuk25
minut145
Reeses czyli czekoladki w formie małych babeczek z nadzieniem z masła orzechowego, pakowane w pomarańczowe folijki to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych amerykańskich słodyczy, który pokochali także Polacy. Od niedawna da się kupić je w wielu sieciowych sklepach, ale jak to z reguły bywa ze sklepowymi słodyczami – mają wątpliwy skład. Dlatego spróbujcie zrobić je sami!
składniki
185 g masła orzechowego gładkiego lub crunchy
45 g masła
45 g cukru pudru
1/4 łyżeczki soli
około 400 g dowolnej, dobrej jakości czekolady (ciemnej, mlecznej, białej)
MEtoda
- Do zrobienia nadzienia w pierwszej kolejności rozpuść masło w średniej misce. Dodaj do niego cukier puder i całość dokładnie wymieszaj mikserem ręcznym lub rózgą. Dodaj masło orzechowe i sól i wszystko ponownie dokładnie wymieszaj.
- Przygotuj małą keksówkę wyłożoną papierem w taki sposób, żeby zachodził na boki. Idealna będzie keksówka o wymiarach zbliżonych do 10×20 cm. Wylej do niej masę orzechową i rozprowadź na płasko. Twoja masa powinna mieć wysokość około 1,5 cm. Umieść foremkę w lodówce na około godzinę do całkowitego stężenia.
- Blaszkę na standardowe babeczki wyłóż papilotkami.
- Rozpuść czekoladę, tak, żeby była zupełnie płynna (lepiej jeśli będzie ciepła).
- Wyjmij masę orzechową z zamrażarki. Wytnij z niej kółka wykrawaczem o średnicy około 4 cm. Twoje kółko musi by odrobinę mniejsze niż wgłębienia w formie na babeczki. tak, żeby między wyciętym kółkiem z masy orzechowej i brzegiem papilotki zostało kilka milimetrów na wypełnienie czekoladą. Skrawki masy doklej do siebie, wycinaj kółka i tak do momentu, aż masa zupełnie się skończy.
Jeśli nie masz wykrawacza odważ na wadze porcje masy po około 20-25 g, uformuj z nich kulkę, a następnie ją spłaszcz. Jeśli Twoje krążki za bardzo nagrzały się od dłoni włóż je ponownie do lodówki na kilkanaście minut. - Do każdej papilotki wlej 20 g rozpuszczonej, ciepłej czekolady (łyżką, rękawem cukierniczym lub z niewielkiego dzbanka), następnie włóż krążek z masy i dociśnij go tak, żeby czekolada zalała brzegi. Na wierzch wlej kolejne 10 g czekolady i rozprowadź ją szybko łyżką. Uwaga: krążki z masy orzechowej są chłodne więc Twoja czekolada będzie tężała szybko. Po każdej od góry zalanej czekoladce potrząśnij formą tak, żeby utworzyła się możliwie płaska powierzchnia.
- Po zrobieniu wszystkich czekoladek formę wstaw do lodówki na około godzinę do całkowitego stężenia czekoladek.
- Przed podaniem czekoladki wyjmij z papilotek i pozwól im odczekać kilkanaście minut w temperaturze pokojowej. Dzięki temu czekolada lekko zmięknie.
PRZEPIS NA YOUTUBE
droga do sukcesu
- Użyj dobrej jakości masła orzechowego i czekolady. Dzięki temu uzyskasz możliwe najlepszy smak.
- Twoja rozpuszczona czekolada nie może być zimna, bo będzie za szybko tężeć. Do jej wlewania użyj dzbanka z dzióbkiem, rękawa cukierniczego lub dużej łyżki.